Na perfumeryjnym rynku pojawił
się chwilę temu nowy zapach Boss Fragrances – Boss Nuit Pour Femme,
inspirowany małą czarną, którego ambasadorką jest Gwyneth Paltrow .
Z tej
okazji zrodził się konkurs z bardzo fajnymi nagrodami ( karty podarunkowe o wartości 2000 zł, za które można sobie nabyć
na przykład sukienkę z kolekcji Boss oraz portfele). Aby zawalczyć o nagrodę wystarczy
odwiedzić perfumerię Marionnaud, nabyć jeden z produktów Hugo Boss, a potem w terminie od 20.08.2012 do 10.09.2012 wysłać sms o
treści: BOSS. Nr paragonu otrzymanego przy zakupie produktu Hugo Boss.
Odpowiedź na pytanie konkursowe: ” Z czym kojarzy Ci się
zapach Boss Nuit Pour Femme?” pod nr 70567. Koszt sms-a to 0,50 zł netto ( 0,62
zł z VAT). Organizatorem konkursu jest Incentiva, a więcej informacji oraz regulamin konkursu na
stronie marionnaud.pl
Moim pierwszym zakupem w Marionnaud była Escada Magnetism, o ile mnie pamięć nie zawodzi, dawne to były czasy. Wspominam miło, bo
zapach taki bardzo mój i to do dziś,
choć gust mi się nieco poszerzył ( powiedziałabym nawet że może za bardzo,
wiecznie odczuwam niedosyt , potrzebę poznawania czegoś nowego ;) ) i
obsługa perfumerii taka, że chciało się wrócić. Tak było wtedy i tak jest dziś . W Marionnaud żaden klient nie jest natrętem albo co gorsza
kimś niewidzialnym, a jednocześnie nie
czuje się osaczony przez Panie konsultantki, czego ja na przykład nie lubię. Są obecne, pomocne ale
nie czuć ich oddechu na plecach, nie ma kręcenia nosem, że pozwoliłam sobie
psiknąć na blotter z piątego już testerowego flakonika (No bo w końcu kupowanie
perfum to nie kupowanie skarpet,
nieprawdaż? ). I są testery! Ludzie, są
pełne testery! Ja oczywiście najchętniej nabywam perfumy, ale
niejednokrotnie również inne niezbędne do życia każdej kobiecie produkty ;)
Zdarzyło mi się kiedyś, że wyszłam z
Marionnaud wymalowana we wszystkie możliwe odcienie korektorów, po czym
wróciłam i oceniałyśmy z Panią konsultantką co też najlepiej się wtopiło, okazało się bowiem, że cerę mam nieziemską,
choć nie zieloną. Mimo trudności udało się dobrać dla mnie ten korektor ( a
mówię Wam, że nie było to łatwe, przedtem bywało, że wyglądałam jak miś panda
albo jak świeżo ‘powrócona’ z imprezy z rekwizytami w postaci sztachet od płota
) i wyszłam ucieszona jakbym wygrała roczny zapas benzyny w zdrapkach. Taaak,
z Marionnaud wychodzisz z uczuciem jakbyś właśnie dostał/a prezent, pomimo tego, że w portfelu jakiś taki przeciąg
;) Lubię tam chodzić.
Jeśli zaś chodzi o sam zapach Boss Nuit Pour Femme…
Ciężka butelka Boss Nuit, mała
czarna, smukła piękna blondynka… przewrotnie, powiadam Wam…..
Początek Boss Nuit pachnie jak brzoskwiniowy syrop , zastanowiłam się i ujrzałam błękitnookiego cherubinka wcinającego owocowy deser i nijak mi się to nie komponowało z małą czarną, jednak chwilę potem poczułam upojny bukiet jaśminu i leciutko pudrową wstążeczkę o zapachu fiołków. Nie ma chyba bardziej zmysłowych nut kwiatowych od jaśminu i fiołków... Zapach mieni się i kołysze na drzewno piżmowej bazie, gdy po kilku dobrych godzinach, nuty kwiatowe bledną, tuż nad skórą unosi się delikatnie słodki zapach drewna sandałowego i intymna, ciepła woń piżma. Nuit Pour Femme ubiera, upiększa niczym mała czarna... I więcej nie napisze, skoncentrowałam Boss Nuit do granic możliwości. A nie, jeszcze nuty zapachowe na zachętę i pokuszenie:
nuty głowy:
brzoskwinia, aldehydy
nuty serca: jaśmin, białe kwiaty, fiołek
nuty bazy: piżmo, drzewo sandałowe
Chcesz poznać Boss Nuit Pour Femme? Chcesz go mieć?
To świetnie, bo chcę Wam zaproponować konkurs, w którym do wygrania jest właśnie śliczny lśniący flakon perfum Boss Nuit Pour Femme.
Aby zawalczyć o flakon nie trzeba wiele trudu, wystarczy :
być obserwatorem bloga skarbka-nosem oraz w komentarzu wyrazić chęć wzięcia udziału w konkursie.
dodatkowy los w bębnie maszyny losującej można zyskać udostępniając ten post na facebooku, kolejny za umieszczenie informację i link do konkursowego posta na swoim blogu.
Dobrze by było gdybyście w komentarzu napisali o udostępnieniu, linkowaniu, żebym żadnej dodatkowej szansy na wygraną nie przegapiła.
Konkurs trwa do 10.09.2012
Potem maszyna losująca wyłoni szczęściarza do którego powędruję ten świetny i niezwykle kobiecy zapach.
I tyle na dziś. Serdecznie pozdrawiam odwiedzających i tych oficjalnych i tych anonimowych i zapraszam do zabawy;)
Ja bym chętnie spróbowała szczęścia :)
OdpowiedzUsuńI udostępniam na Fb, tu obserwuję :)
Usuńahh no to sprobuje - zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńA też się zgłoszę, może szczęście się uśmiechnie :)
OdpowiedzUsuńlink na fb udostępniony :)
Wyrażam chęć wzięcia udziału w konkursie :)
OdpowiedzUsuńJestem obserwatorem.
Udostępniłam na Fejsbudzie :)
Napomknęłam u siebie na blogu :)
hej! :) obserwujemy udostępniamy - Dalmancja :P
OdpowiedzUsuńMmmm boski konkurs! Obserwuję, udostępniłam na fejsie, mam Cię w blogrollu (na blogu black is the new black, bo mam dwa) i mam info o konkursie w pasku bocznym bloga :)
OdpowiedzUsuńO, a ja dzisiaj właśnie widziałam reklamę tych perfum. Zaciekawiły mnie :-) Udostępniam na Fb :-)
OdpowiedzUsuńobserwuję jako kfiatek. chcę ten zapaszek:)
OdpowiedzUsuńja obserwuje, zaraz zalinkuje na swoim blogu i udostępnie na FB:)
OdpowiedzUsuńzgłaszam się:)
OdpowiedzUsuńja tez sie zgłaszam!
OdpowiedzUsuńNie mieszkam w Polsce, wiec chyba na konkurs nie moge sie pisac. Szkoda, bo brzmi bardzo ciekawie. Musze ten zapach spraedzic jak bede w perfumerii
OdpowiedzUsuńZgłaszam się, obserwuję, udostepnię na fb i wspomnę na blogu. Pozdrawiam, alpuhara1@wp.pl
OdpowiedzUsuńjestem publicznym obserwatorem i zgłaszam chęć udziału :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńto i ja się zgłoszę. wrzucę link na fb i ifo na bs. obserwuję :)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się :) na FB udostępniłam, bloga nie posiadam więc nie da rady
OdpowiedzUsuńi zgłaszam sie :) udostepnie i przekaze dalej
OdpowiedzUsuńSię dowiem, jak powtórzę badania, ale mam nadzieję, że tak, bo średnio przyjemna ta kuracja:)
OdpowiedzUsuńNo to - obserwuję, udostępniam, polecam;)
zgłaszam się :) daje info na blogu i fb :* pozdrowionka :*
OdpowiedzUsuńzgłaszam chęć wzięcia udziału w konkursie! :)
OdpowiedzUsuń-obserwuję
-udostępniam post na fb
-umieściłam info i link na swoim blogu
buziaki!
obserwuje i udostepniam na fb :) kiwi
OdpowiedzUsuńmoże raz w życiu cos wygram:))hehe obserwuję udestępniłam na fb i bs
OdpowiedzUsuń:))) a pewnie ,że biorę udział ! taka okazja może się nie powtórzyć :)
OdpowiedzUsuńi oczywiście linkuję u siebie :)
OdpowiedzUsuńobserwuję:) przyłączam się
OdpowiedzUsuńbardzo chętnie wezmę udział :) dodatkowo udzielę informacji o konkursie na swoim blogu http://sensitivepearl.blogspot.com/ najpóźniej jutro :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością też wezmę udział w zabawie. Sama prowadzę bloga, to dopiero moje skromne początki i choć czytelników u mnie jeszcze niewielu, to też udostępnię na blogu informację o Twoim konkursie :)
OdpowiedzUsuńwstawiam informację na bloga i biorę udział:)
OdpowiedzUsuńTo i ja spróbuję szczęścia :) Obserwuję na fb podam i na bloga zaproszę :)
OdpowiedzUsuńlink udostępniłam, tylko tyle mogłam zrobić, bo bloga nie mam:) HaniaK
OdpowiedzUsuńobserwuję,udostępniłam,a jeszcze zalinkuje na blogu;) dam znać;) fajna zabawa i w ogóle fachowy blog! :D
OdpowiedzUsuńzgłaszam się! żona by się ucieszyła :)
OdpowiedzUsuńBiorę udział, obserwuję, opublikowałam na Facebooku i oczywiście na swoim blogu jest informacja i link do posta:)
OdpowiedzUsuńI ja się zgłaszam.
OdpowiedzUsuńRozdaję u siebie na blogu dwie flaszki, ale przecież u siebie nie mogę wystartować. :(
Zgłaszam się, obserwuję i udostępniam na fb
OdpowiedzUsuńZgłaszam się-obserwuję bloga:)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
OdpowiedzUsuńi zgłaszam się :D
jest i link:)
OdpowiedzUsuńMijają Nam "wspólne" godziny, prawie się do mnie nie odzywa, jakbym z założenia była po czyjejkolwiek stronie :/ Jak z dziećmi... Ale dzisiaj tylko jedno radio gra!!!
OdpowiedzUsuńAch! Chciałabym być taka ładna jak Gwyneth i miec takiego przeboskiego męża :]
zgłaszam chęć:)obserwuje,zaraz zalinkuje:)
OdpowiedzUsuńZgłaszam chęć uczestnictwa w konkursie i informuję iż, udostępniłam info. na facebooku :-)
OdpowiedzUsuń