27.09.2010

Cristiano Fissore Cashmere for men

Gdybym miała przybliżyć zapach Cashmere za pomocą jednego tylko zdania rzekłabym :  odrobinę mniej dymny Gucci pour homme. Ale to tak w wielkim uproszczeniu.
W Cashmere bowiem  jest niezwykła kremowość, gładkość  i zielony cug ,smuga dosłownie. Coś jakby młode zielone gibkie  i wilgotne witki, obdarte z miękkiej kory . Gdzieś już czułam coś podobnego i na pewno nie był to Gucci.
 Dymność bierze się z żywych pełnych soku gałązek, a nie z suchych drewnianych szczap, tli się słodko i delikatnie i jest tak urocza , że chce się żeby to trwało i trwało....No i trwa i z chwili na chwilę jest coraz milej.
Jest tak miło, że aż wierzyć się nie chce, że Cashmere jest " for men" Czy godzi się o męskim zapachu pisać, że jest uroczy?  ;)
Jedna z najbardziej urokliwych i nienachalnych  odsłon bergamoty objawia się moim zdaniem właśnie w Cashmere, w połączeniu z żywicą jest niemal jak herbatka z miodem w zimny wietrzny dzień. Nie tyle w sensie zapachu co mnogości przyjemnych doznań. Słodyczy jest bowiem taka ilość że aby wspomnieć o słodyczy mówiąc o Cashmere trzeba się zastanowić, bo słodycz jest ale jej ilość jest na tyle umiarkowana, że słowo "słodkie" w opisie jeśli się pojawi to gdzieś na końcu. Do tego wszystkiego ogrom drewna i kadzidlana chmurka. Nie wiem jak pachnie samo drewno kaszmirowe ale mam poczucie, że to właśnie ono czyni Cashmere , do tego przecudnej urody gwajak.  To nie mógł być niewypał .
Nie lubię klasyfikować perfum na męskie i damskie, ale zastanawia mnie które to składniki mogą go czynić męskim, no i nie wiem...może wetiwer, cedr, laur ?
Unisexem nie ośmielę się go nazwać  mając w pamięci słowa mojego bliźniego: jeśli coś jest do wszystkiego to jest do niczego;)
Chciałabym mieć:)

nuty:
drewno kaszmirowe, gwajak, drewno tekowe, żywica, bergamota, laur, cedr, imbir, wetiwer, ambra, paczula, białe piżmo, żywica elemi.


22 komentarze:

  1. w Lublinie to tylko kolejnej galerii brakuje;/

    OdpowiedzUsuń
  2. A czemu ma się nie godzić? Sama znam kilku wielce uroczych mężczyzn. :) Te nuty sprawiają, że zaczynam się ślinić. ;P Włażę na Lucky. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny to zapach! Miałam na niego ochotę jakiś czas temu, z przyjemnością dekant użyłam... Tyle że kadzidło się na mnie "wypło" i ni razu nie objawiło. Potem ochota na zakup przeszła, nie wiedzieć czemu :(
    Godzi się pisać, że uroczy :) choć to trochę jak pisanie o kobiecie "sympatyczna" ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. musi pachnieć wybornie!

    pozdrawiam,
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  5. Godzi się, godzi pisać, że uroczy, bo uroczy. Bardziej nawet uroczy, niż męski, jak dla mnie.
    I bez wahania nazwę go uniseksem, bo fakt, że uniseks nie znaczy, że jest dla wszystkich. Tylko dla tych, którym się podoba. :)))

    A drewno kaszmirowe nie pachnie, bo nie istnieje. To mieszanka. Zerknij u mnie w indeks składników. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No że dl tych którym się podoba to jest oczywista oczywistość;)
    Faktycznie, to cedr,ambra,piżmo i wanilia, to wszystko "w kupie" pachnie ładnie,ale nie rozumiem czemu nazywa się to drewnem kaszmirowym?:)

    OdpowiedzUsuń
  7. W tym zwesatwie dawali farby akrylowe. A ja ciemnota wode sobie naszykowalam do maczania pedzla :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Żeby ładnie brzmiało i dobrze się sprzedawało? :D

    OdpowiedzUsuń
  9. zapomniałam o zagadce, a pytanie brzmi które są z bazarku a które ze sklepu ale to chyba łatwe:)

    OdpowiedzUsuń
  10. a co to się stało, zlikwidowałaś prywatny blog?
    no to napiszę tutaj. rozpycha się i dostaje w żebra, albo go budzę, ale ileż razy można? szczególnie, gdy człowiek pod wpływem ma strasznie mocny sen... wolałam skorzystać z wolnego łóżka w drugim pokoju ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. projekt robimy z jedna z lubelskich firm szkoleniowych. Ja sie dowiedziałam o tym że będę się tym zajmować w pt. Miałam znaleźć dwóch trenerów którzy na dziś mieli podjąć decyzje czy sie tego podejmą. Chodzi o szkolenie w Białej Podl. 200 h szkoleniowych w terminie 11.10 do 16.11, od 8.30 do 16.30. nie dość że całe dnie wiec musiłby być emeryt jub ktoś bez stałej pracy to jeszcze za stawkę o której trenerzy nie chca słyszeć.a do tego ta druga firma myślała że mamy trenerów bo tak musieliśmy stwierdzic kiedy do przetargu startowaliśmy że w tych i tych dnia, w takich godzinach trener deklaruje poprowadzenie szkolen. Wiec od piatku do dzisiaj ich szukalam i cudem znalazłam ale z naszej strony prezes musial podpisac umowe, umowa maila dotrzec do tej drugiej firmy a oni z umowa do urzedu w Bialej który to zlecil. tymczasem prezes caly dzien w warszawie i dziewczyna z ktora sie kontaktuje , z tej drugiej firmy musi dzwonic do uzredu i jakos sie wytlumaczyc. teraz napisala mi ze jutro mamy im umowe zawiesc;D wiec jutro musze sie wyrobic z jej przygotowaniem: przeszkolimy 2 grupy 10 os. bezrobotnych z PUP w Białej z ecdla, to takie szkolenie komputerowe skladajace sie z 7 modułów, jeszcze zalezy które, wiec zgłębiam temat od pt a ta dziewczyna z drugiej firmy jeszcze lepiej bo od dzisiaj a do tego jej szefowa wylodowala na zwolnieniu i Ona dzis ogarnia temat. To tak wiecej o specyfice sposobu organizacji pracy w tej branzy. A tak wogole to organizuje szkolenia dla nauczycieli w dwóch powiatach na Podlasiu, na razie mam ok. 200 osob do przeszkolenia a tematow do wyboru jest 42 wiec czaaem ciezko stworzyc grupe 8 osobowa ale cos kombinuje, w sumie lubie te prace ale dużo ludzi mnie przeraża swoja inteligencja a nauczyciele to juz wogóle.

    OdpowiedzUsuń
  12. na bs wyskakiwały mi info. że jest jakiś błąd wiec myślałam że nie dodałam komentarza. Co by sie nie działo to ja jednak lubie te prace, jest stresow wiecej od wrzesnia ale czasem to nie zostaje nic jak klasc sie na biurku ze śmiechu. Nie chcialabym szukac innej pracy wiec to chyba dobry znak:)

    OdpowiedzUsuń
  13. A tak swoja droga ta druga firma z ktora współpracuje szkolila mnie z kadr i plac w tym programie ,,Aktywna Mama" :)

    OdpowiedzUsuń
  14. tak to inblu-cieplutkie z futerkiem w srodku ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. http://tysiacjedenpomyslowipasji.blogspot.com/2010/10/sunshine-award.html
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  16. KOCHANA, a czy możesz mi coś powiedzieć o zapachy PLAy Givenchy? (dla kobiet oczywiście). Męski, czarny mi się podoba, a co z damskim? nie mam gdzie poniuchać za bardzo, może pod koniec miesiąca uda się ...

    OdpowiedzUsuń
  17. no to mnie zaintrygowałaś. Przy najbliższej okazji włażę i niucham .. niuch niuch niuch ...

    OdpowiedzUsuń
  18. wąchałam Givenchy Play, różowy i fioletowy i ... o dziwo ten fioletowy, mocniejszy bardziej mi się podoba ...

    OdpowiedzUsuń
  19. Skarbku, mam pytanie: jak można się z Tobą skontaktować prywatnie? Bo mam pachnący interes do Cię. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ja chcialabym co ja mowie marze sie popsikac perfumami i nie dusic sie ....

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...