Na fali zbiorowego zachwytu Zmierzchem powstały perfumy Twilight.
Spodziewałam się typowo wampirzej woni.Jakiejś stęchlizny ,wilgoci,krwi,metalu czy czegokolwiek innego na co mógłby polecieć wampir.Ale ponieważ wampir Edzio jest mało mhroooczny i wampirzy to może mógł spodobać mu się zapach lawendy i frezji...kto go tam wie...;) No ale nie o wampirach miało być;)
Pewnie zapach podobałby mi się bardziej gdyby nie fakt że nieszczęsna frezja została w dużym stopniu zmiażdżona przez morderczą(przynajmniej dla moli) lawendę I efekt w pewnym momencie jest taki jakby umieścić w szafie na wieszakach świeżo wyprane i wysuszone na powietrzu ubrania a na sam dół wsadzić wiąchę świeżej lawendy.Frezja powoduje ,że lawenda jest słodsza i dzięki temu ładniejsza niż w innych typowo lawendowych zapachach(np.Donna Karan Essence Lavender) i dużo bardziej noszalna . Psiknęłam na nadgarstek godzinę temu i czekam ..może w pewnym momencie wychynie jakaś frezjowa smużka zapachu....
To zapach czystości,sznurka z praniem,rozpostartego w przydomowym ogródku,swojski i znajomy.
Pojawił się nagle i równie szybko zniknął w oparach skandalu jaki wywołała buteleczka właściwie identyczna jak jabłuszko Niny Ricci,za co to Ta pozwała producentów Twilight.
Szkoda,bo odrobina więcej inwencji i pomyślunku zamiast ewidentnego pójścia na łatwiznę czyt. stworzenie kopii -na dodatek w gorszym gatunku i perfumy rozchodziłyby się jak świeże bułeczki .
Obecnie trudno go kupić.
Jeżeli zaś chodzi o zapach kojarzący się z wampirem to znam kilka innych bardziej odpowiednich;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Eee...bo Edzio to taki romantic wampir jest ;p to on rdzą i metalem nie śmierdzi :D
OdpowiedzUsuńa ja byłam pewna,że to jakaś wersja Niny,po tej buteleczce ...a tu taka wtopa :D
ja tez myslslam,ze to jakas odnoga Niny:)
OdpowiedzUsuńno juz chcialam wybuchnac czemu w mojej Ninie wampiry siedza;p
OdpowiedzUsuńwłasnie myslałam że to Nina;/ kocham frezje, lawendy nie znosze:)
OdpowiedzUsuńSiemanko SIS :*** a dziś ? czym pachniesz ? ;p hmmm...ja właśnie nad tym myślę ...Prady już mi żal ...zostawiam na specjalne okazje :D
OdpowiedzUsuńŚlę buziaki :*********
że też kiedyś na fali Władcy pierścieni nikt nie stworzył cudnego zapachu The stench of Uruk-hai :D
OdpowiedzUsuńpatrząc na flakonik od razu pomyślałam o Ninie...a nie o Twilight...
OdpowiedzUsuńFakt, szkoda, że takim plagiatem flakonowym się "popisali":/ Mnie też jakoś takie zapachy z wampirami się nie kojarzą;) Zapach czystości i sznurka z praniem to bardziej pod jakiś "Domek na prerii" podchodzi, a nie pod "Zmierzch";)
OdpowiedzUsuńo nawet nie wiedziałam!
OdpowiedzUsuńA jakie według Ciebie bardziej pasują do perfum "wampirów" ? :)Z góry dziękuje za odpowiedź :)
OdpowiedzUsuń