17.05.2010

Omnia Profumo,Madera

Miało być dzisiaj o czymś innym ale aura tak niesprzyjająca, że postanowiłam uprzyjemnić sobie dzień milszym dla nosa zapachem;)
No i takoż padło na Maderę...
O słodkich i pysznych zapachach już pisałam, karmelowa Madera tym się różni od innych, jej karmelowość  nie jest męcząca ani przesadnie słodka.Nie mam poczucia, że wynyżałam się w cukierkach , nie mdli mnie od nadmiaru słodkości. Pierwszy raz spotkałam się z tak wyrazistym połączeniem karmelu z kwiatami i muszę przyznać ,że mi się podoba. Zapach jest gładki i kremowy, jak dzieło mistrza cukiernika, który stawia na naturalne składniki nie poprawiając swoich dzieł sztucznymi ulepszaczami, sama naturalność i świetnie wyważone proporcje. Nie mam pojęcia co to za cukiernicze cudo, ale pyrkocze sobie radośnie wydzielając przemiłe dla nosa aromaty wanilii i słodkiej śmietanki -która nie ma nic wspólnego z czymś co się zwie : " śmietana homogenizowana" i co tak naprawdę w niczym prawdziwej  śmietanki nie przypomina,  a tylko bezczelnie nazywa się tak samo...
Cukiernicze cudo ma już lekko żółtawą barwę i konsystencję tak gładką, że sprawia wrażenie śliskiej , z lekka rozchodzi się delikatna woń kokosu i kwiatów,jest płynne i takie zostaje do końca. Miękkość piżma otula  i przyjemnie koi , ani na moment nie tracąc nic z karmelowego początku.
Madera jest niebezpiecznym łakociem, bo takiego cuda można zjeść naprawdę dużo- i nie zemdli;)
Gdyby nie to ,że w Maderze cały czas wyczuwalna jest leciutka woń kwiatów, przyrównałabym ją do Serendipitous, z tym, że Serendipitous mnie męczył swą słodkością a Madera nie..I to samo mogłabym napisać o Pistachio Ganache, równie łakome aczkolwiek na dłuższą metę przytłaczające pomimo tego , że pistacje uwielbiam.
Póki co ,Madera wygrywa;)


Nuty zapachowe: wanilia, karmel, kwiat brzoskwini, kwiat tytoniu, kokos, białe piżmo i jeszcze coś niezidentyfikowanego przeze mnie...

2 komentarze:

  1. Śliczna buteleczka :)
    hmm ...ciekawa jestem czy by mi się spodobał, bo nie przepadam za zapachowymi słodkościami :D wolę je jeść ! ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja lubię słodkie, jadalne i wąchalne:) A tu mój kokos ukochany jest, więc pewnie bym lubiła tę Maderę:) Samo patrzenie na ten słoneczny flakon już odrobinę poprawia samopoczucie, zepsute przez fatalną pogodę:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...