Sun Sapphire pachnie dokładnie tak jak wygląda. Słońce,pomelo i bursztyn , nie wiem tylko czemu zwie się słonecznym szafirem. Dotąd nie przyjmowałam do wiadomości,ze szafir może mieć inny kolor niż ciemnoniebieski jak niebo w letni wieczór a tu proszę...może być szafir z domieszką żelaza ,chromu czy jeszcze czegoś innego i mieć kolor taki jak widać, no chyba że się mylę i nie może. Ale w tej sytuacji nazwa będzie dla mnie dalej zagadką;)
Zapach jest niezwykle słoneczny, letni, gorący, plażowy wręcz . Przypomina klasycznego Aliena co mnie akurat dziwi, bo zdaje mi się, prawie pewna jestem że czuję jaśmin a w składzie go nie widać i w zasadzie nie ma nic co je łączy, a jednak podobieństwo jest. I tak sobie myślę czy aby twórcy perfum nas nie oszukują z tymi nutami...... Czuję białe kwiaty i wewnętrzną stronę skórki pomelo i nie chodzi mi o smak tego owocu, ale o taką szorstką cierpkość jaką ma ten owoc, dzięki czemu nie jest tylko kolejnym mdląco-kwiatkowym zapachem.Cytrusowy jest i ciepły jednocześnie, a ja dotąd myślałam że taki duet jest niemożliwy.
Moim skromnym zdaniem typowo letni to zapach, mimo, że dosyć intensywny, taki pachnący żar tropików.
Miałam nadzieję, że mnie ruszy a tu nic obawiam się , że to naprawdę jest jakaś klątwa gołego Muglera ;p
Nuty zapachowe: różowy grejpfrut, owoc pomelo, kwiat monoi, biały bursztyn
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Żar tropików i ciepły cytrus - ciekawe. Też mi się jakoś zapach cytrusów z ciepłem raczej nie kojarzy, więc warto sobie tego szafira (który i dla mnie jest niebieski) wąchnąć:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że przerośnięty tam, gdzie nie trza pan M. Ci się nie przyśnił;)
Szafir to korund każdego koloru poza czerwonym - czerwony nazywa się rubin ;) Także są szafiry niebieskie, różowe, żółte, pomarańczowe, bezbarwne itd. ...
OdpowiedzUsuńaaaa uwielbiam jeść pomelo :)
OdpowiedzUsuńTen kolor wygląda jak padparadża - nie myślisz?
OdpowiedzUsuń