21.05.2010

Thierry Mugler,Alien Sunessence Sun Sapphire edt

Sun Sapphire pachnie dokładnie tak jak wygląda. Słońce,pomelo i bursztyn , nie wiem tylko czemu zwie się słonecznym szafirem. Dotąd nie przyjmowałam do wiadomości,ze szafir może mieć inny kolor niż ciemnoniebieski jak niebo  w letni wieczór a tu proszę...może być szafir  z domieszką żelaza ,chromu  czy jeszcze czegoś innego i mieć kolor taki jak widać, no chyba że się mylę i nie może. Ale  w tej sytuacji nazwa będzie dla mnie dalej zagadką;)
Zapach jest niezwykle słoneczny, letni, gorący,  plażowy wręcz . Przypomina klasycznego Aliena co mnie akurat dziwi, bo zdaje mi się, prawie pewna jestem że czuję jaśmin a w składzie go nie widać i w zasadzie nie ma nic co je łączy, a jednak podobieństwo jest. I tak sobie myślę czy aby twórcy perfum nas nie oszukują z tymi nutami...... Czuję białe kwiaty i wewnętrzną stronę skórki pomelo i nie chodzi mi o smak tego owocu, ale o taką szorstką cierpkość jaką ma ten owoc, dzięki czemu nie jest tylko kolejnym mdląco-kwiatkowym zapachem.Cytrusowy jest i ciepły jednocześnie, a ja dotąd  myślałam że taki duet jest niemożliwy.
Moim skromnym zdaniem typowo letni to zapach, mimo, że dosyć intensywny,  taki pachnący żar tropików.

Miałam nadzieję, że mnie ruszy a tu nic obawiam się , że to naprawdę jest jakaś klątwa gołego Muglera ;p


Nuty zapachowe: różowy grejpfrut, owoc pomelo, kwiat monoi, biały bursztyn

4 komentarze:

  1. Żar tropików i ciepły cytrus - ciekawe. Też mi się jakoś zapach cytrusów z ciepłem raczej nie kojarzy, więc warto sobie tego szafira (który i dla mnie jest niebieski) wąchnąć:)
    Mam nadzieję, że przerośnięty tam, gdzie nie trza pan M. Ci się nie przyśnił;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szafir to korund każdego koloru poza czerwonym - czerwony nazywa się rubin ;) Także są szafiry niebieskie, różowe, żółte, pomarańczowe, bezbarwne itd. ...

    OdpowiedzUsuń
  3. aaaa uwielbiam jeść pomelo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten kolor wygląda jak padparadża - nie myślisz?

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...